Niebo z moich stron – sierpień…

… było na podobieństwo lipcowego – zmienne – raz romantyczne, z białymi, zwiewnymi obłoczkami, raz groźne i zasnute burzowymi chmurami, to znów gorejące barwami zachodzącego słońca, czasem horyzont spinała tęcza, a czasem nad głową rozciągał się bezmiar czystego błękitu…
Sierpniowe niebo.
Posted in Zatrzymane w kadrze | 3 komentarze »
Tags: chmury, fotografia, niebo, sierpień, zatrzymane w kadrze
Tags: chmury, fotografia, niebo, sierpień, zatrzymane w kadrze
…I z moich stron…..kiedys…..
Zawsze będzie z Twoich, to nic żeś zza wielkiej wody teraz…
Wpatruję się czasami i w moje, ale mój aparato tak pięknym fotkom nie da rady! To z tęczą cudowne!
Buziaki ślę! Ziiiiimne!(: